niedziela, 8 grudnia 2013

Folia przeciwsłoneczna bezapelacyjnie upraszcza życie!

Nie trawię upałów i oślepiających promieni wpadających przez okna w moim biurze – straszliwie przeszkadzają w pracy, siedzę ze zmrużonymi oczami i wgapiam się z małej odległości w komputer. Nie dam się! – powiedziałam, i na przekór ciekawskim spojrzeniom nakleiłam sobie na wszystkie okna folię. Coś takiego, co jednocześnie gwarantuje prywatność (działa jak lustro weneckie), przyciemnia oraz chroni przed promieniowaniem UV. Właśnie mija kilka tygodni od kiedy korzystam z tego rozwiązania. Widzę jedynie same plusy, więc rekomenduję: http://www.animed.com.pl/.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz